 |
Szlak wielkoocki
Kobylnica Ruska i Wołoska
|
Kobylnica Ruska i Wołoska
Dwie stare wsie położone w pobliżu Wielkich Oczu, sięgające co najmniej XV wieku, posiadają również związki z Janem III. Król osobiście gościł w karczmie w Kobylnicy Ruskiej. Epizod ten miał miejsce 5 lipca 1694 roku. Utrwalił go w swych zapiskach Kazimierz Sarnecki, rezydent na dworze królewskim: „[w Jaworowie] Król jegomość rano wstał. Że dzień był niepogodny, bardzo się nie chciało wyjeżdżać królowi jegomości, za usilnymi prośbami królowej jejmości do Wysocka z tym wszystkim po mszy wysłuchanej wyjechał (…) na obiad król jegomość do Kobelnicy jachał, który w karczmie jadł. Po obiedzie prędko wstał od stołu, pośpieszył do Wysocka…” (sic!).
Obydwie Kobylnice nie były obce królowi Janowi III. Podczas swych pobytów w Jaworowie na prośbę miejscowych popów, którzy osobiście stawiali się przed królem, odnowił erekcję obydwu parochii ruskich: 4 października 1679 w Kobylnicy Wołoskiej i 4 grudnia 1681 roku w Kobylnicy Ruskiej. W tym ostatnim dokumencie wydanym dla ojców Iwana i Maksyma Wańkowiczów oraz popowicza Wasyla, Jan III zagwarantował kapłanom wszelkie wolności, a także nadał im prawo robienia lub sprowadzania piwa i wódki na własną potrzebę, wesela, chrzciny i święta. W czasach Jana Sobieskiego, dokładnie w 1666 roku, wzniesiona została w Kobylnicy Wołoskiej drewniana cerkiew, która przetrwała do 1922 roku.
W dziedzictwie kulturowym obydwóch Kobylnic najważniejszą rolę spełnia obecnie dawna cerkiew w Kobylnicy Wołoskiej (1923r.), służąca miejscowym rzymskokatolikom i grekokatolikom. Nie przetrwała natomiast cerkiew w Kobylnicy Ruskiej (1921-1922, rozebrana w okresie powojennym. Ośrodek parafii rzymskokatolickiej znajduje się w sąsiednim Potoku Jaworowskim, dawnej kolonii niemieckiej o nazwie Fehlbach. Zarówno w Kobylnicy Wołoskiej, jak i w Kobylnicy Ruskiej znajdują się cmentarze chrześcijańskie z interesującymi zabytkami plastyki nagrobnej z bruśnieńskiego ośrodka kamieniarskiego (XIX/XX w.). Przed leśniczówką Kamienisko (przysiółek Kobylnicy Ruskiej) na terenie obecnego Nadleśnictwa Jarosław, rosły jeszcze do niedawna dwa potężne dęby. Grubszy z nich posiadał obwód 8 m i niewiele ustępował słynnemu „Bartkowi” z Zagnańska (9,12 m). Jego wiek szacowano na 500-600 lat. Mniejszy dąb liczył w obwodzie 590cm. Obydwa drzewa były uznane za pomniki przyrody.